Drodzy Goście,
od 1 listopada robimy krótką przerwę.
Nie uciekamy, nie wyjeżdżamy, po prostu… coś się u nas zadzieje!
Za zamkniętymi drzwiami będziemy intensywnie „mieszać”.
Ale tym razem nie tylko w garnkach – teraz zamieszamy we wnętrzu.
Trochę hałasu, nieco kurzu, szczypta kreatywności i dużo pasji. Taki mamy przepis na zmiany.
Trzymajcie za nas kciuki, a my wrócimy, gdy pył opadnie, a farba wyschnie i znów będzie można świętować przy dobrym winie i jeszcze lepszym jedzeniu.
Zaprasza nasza druga restauracja w Karpaczu
– kliknij i sprawdź
Chcesz wiedzieć więcej – przeczytaj kolejny wpis:


