Gyros, to z założenia dzieło kulinarnych inspiracji greckich 🇬🇷, jednak na polskich stołach czuje się jak u siebie. Przekształcony przez kreatywne umysły lokalnych kucharzy, stał się, choć prostym daniem, to jednak kuszącym i atrakcyjnym. To jakby Banksy 🎨 wziął się za sztukę uliczną, ale na talerzu. Nawet w najbardziej zwyczajnym daniu można znaleźć powód do radowania się.
Wyobraź sobie soczyste, aromatyczne kawałki wieprzowiny, marynowane w bogatej mieszance ziół i przypraw takich jak oregano, tymianek, czosnek i cytryna. Mięso, które spędziło godziny w otuleniu tych esencji, nabierało głębi i charakteru, który w połączeniu z wysoką temperaturą grilla zamienia się w złoto-brązowe smakowite kąski.
Za każdym razem, kiedy kolejny kęs ląduje na języku, jest niczym lądowanie na Księżycu w 1969 roku – historyczny moment dla kubków smakowych. Niech on trwa… 😊
PS A nasza druga restauracja w Karpaczu zaprasza na steki i burgery.