🎃 Oczywiście żurku w dyni nie zamierzamy wprowadzać, ale wykorzystujemy ją, żeby mieć pretekst dla przypomnienia, że jak co roku 1 listopada, podobnie jak nasz druga restauracja w Karpaczu – steakhouse Beef&Rock, mamy nieczynne.
Żurek nadaje się na koniec października idealnie, bo na zewnątrz bywa zimno, a zupa ta wyjątkowo dobrze rozgrzewa i przywraca siły, zwłaszcza że jest bardzo bogata w witaminy z grupy boczków, jajek i białej kiełbasy. 🍂
🍁 No a dynia? Jest tak wspaniale pomarańczowa, że na jesień mogłaby być symbolem Karpacza, który zmienia upierzenie z zielonego na dyniowy.
A właśnie. W żurku jest też chrzan! 😎